środa, 12 sierpnia 2015

Rozdział 51


(...) Przepraszam, że dopiero teraz się o tym dowiadujesz. Pomyślałam, że nie będziesz chciał mnie znać, po tym jak się dowiesz. Ja wiem, nie kochasz mnie, to była tylko jedna wpadka na twoich urodzinach, ale ja już sama nie daję sobie rady. - stałem jak słup. Nie wiedziałem co dalej
- Yyyyy... - jąkałem się
- Żartuję przecież ! Hahah. Twoja mina bezcenna. - zaśmiała się
- Uffff. - odetchnąłem
- To jest mały Brian ;) Przyjechałam tylko na chwilę was odwiedzić.
- Boże, ale mi ulżyło xd Wejdź. - wpuściłem dziewczynę do środka. Posiedziała z nami, pośmialiśmy się. W końcu wszyscy zaczęli się rozjeżdżać do siebie.
- Felix, jedziemy ? - zapytała moja dziewczyna
- Tak. - pożegnaliśmy się z Abby i Oscarem, bo tylko oni zostali. Olly pojechał do Natalie, Katia dzisiaj wyjeżdżała do Szwecji. A co najlepsze Omar jechał z Vanessą. Czyli każdy z nas znalazł sobie dziewczynę *.* Wróciliśmy do domu i położyliśmy się w salonie.  Za dwa dni nasz koncert !! Yeah. Będzie super ♥♥ Oglądaliśmy Julie serial, gdy dziewczyna stała w trakcie, co jej się nigdy nie zdarza. Poszła do kuchni. Po chwili wracała trzymając się za brzuch. Biedna :'(
- Co jest ?
- Boli. - położyła się obok mnie i przytuliła
- Na pewno zaraz przestanie. - objąłem ją i dalej oglądaliśmy serial.

* Julie *

Następnego dnia czułam się jeszcze gorzej niż wczoraj . Nie chce mi się wstawać z łóżka. Co dziwne, Felixa nie było przy mnie, gdy się obudziłam. Miałam takiego lenia, że przykryłam się mocniej kołdrą i poszłam spać dalej, a właściwie to chciałam, bo Abby zabrała mi kołdrę.
- Cholera jasna !!! - krzyknęłam.
- Julie jest już 15!!!
- Źle się czuję, nie wstaje.
- Co ci jest ?
- Brzuch...
- Aaaaa ! To super ! - ucieszyła się
- Że co ?!
- Julie, wszystko jasne !!
- Nie, bo ciemne -,-
- Jesteś w ciąży !! ♥ Będę ciocią ! ♥
- Serio, Abby, nie mam humoru. - prychnęłam
- Zaraz wracam.
- Gdzie idziesz ? - zapytałam
- Jadę ci po test ciążowy.
- A dobra.. zaraz co ?!!?!?!
- Pa ! - zamknęła drzwi. No co za pipa ! UGH !

* Abby *

Szybko pojechałam do apteki kupiłam test i wracałam do domu. Miałam pecha, bo chłopacy wrócili z próby. Felix z resztą grali w fifę, a ja wpadłam na Oscara, gdy wchodziłam. Szybko schowałam pudełko za siebie.
- Kochanie, uważaj jak chodzisz.
- Następnym razem xd - chciałam go minąć, ale mi przeszkodził.
- Co tam masz ? - zapytał
- Że niby gdzie ?
- Za plecami, przecież widzę.
- Wydaje ci się, a teraz muszę iść. - na moje nieszczęście Oscar przechwycił z mojej ręki test. A jak zobaczył co to jest to momentalnie oczy wyszły mu z orbit. Spojrzał na mnie oczekując jakiś wyjaśnień.
- Yyyy...eee chcesz mi coś powiedzieć ?
- To nie dla mnie, tylko dla Julie + nie mów nic Felixowi. Kocham Cię :* - szybko wyrwałam mu z ręki test i pobiegłam do sypialni. Zamknęłam drzwi i głęboko odetchnęłam.
- Julie do łazienki już ! Chcę wiedzieć ! TERAZ ! - szturchnęłam ją
- Na prawdę pojechałaś.. Nie wierzę... - wstała z łóżka
- Idź, szybko ♥
- Dobra dobra.

* Julie *

Poszłam do łazienki i zrobiłam ten głupi test. Szczerze, to trochę się bałam. " Teraz poczekaj 2 minuty" - no ok czekam. Zostawiłam test na umywalce i poprawiłam trochę makijaż. Zobaczyłam jedną niebieską kreskę. Sięgnęłam po instrukcję.  Ojj Abby się rozczaruje. Wyszłam z łazienki i poszłam do sypialni, gdzie dziewczyna czekała na mnie.
- I co ?!
- Nie będziesz ciocią.
- Nie no Felix nie umie się postarać. - na jej słowa zaśmiałam się
- Jeszcze będziesz ciocią, ale na pewno nie teraz.
Zeszłyśmy na dół do chłopaków.
- I co ? - zapytał Oscar, tak jakby wiedział o co chodzi.
- Nic ? - odpowiedziałam
- Czyli nie ?
- Nie ? Abby czy ty mu ?
- Przypadkowo. Dobra koniec. Jestem strasznie rozczarowana.
- Ale o co chodzi ? - zapytał Felix
- Nie umiesz wkładać !
- Abby ! - zaczęłam się śmiać
- O co kurwa chodzi ? Julie ?!
- Nic :* - pocałowałam go delikatnie i przyłączyłam się do gry w fifę.

* Felix, 2 godziny później *

Oscar z Abby wrócili do Fooohouse, a ja z Julie robiliśmy kolacje. Dziewczyna nie chciała jeść, ale jakoś ją przekonałem. Ustaliliśmy że zrobimy kurczaka z sałatką grecką. 
- Ty robisz mięso a ja sałatkę. - powiedziałem
- No dobra. - zgodziła się i wzięła do roboty. 1,5 godziny później byliśmy już po takiej obiado-kolajcie. Poszedłem na górę do łazienki. Na umywalce coś leżało. Wyglądało to jak termometr, ale jak się okazało po opakowaniu, to zupełnie nie było to. Po co test ciążowy?! Jedna kreska. Czyli dziecko? A dwie kreski to dwójka dzieci. Tak?! Z testem w ręku poszedłem do salonu, gdzie znajdowała się Julie. 
- Yyy.. Skarbie? - dziewczyna odwróciła się w moją stronę. 
- Skąd to masz?! 
- Było w łazience.. Wytłumaczysz mi to? 
- Siadaj. - po klepała wolne miejsce na kanapie. Usiadłem i czekałem co dziewczyna ma mi do powiedzenia. 
- Po pierwsze, to może odłóż ten test. 
- Dlaczego? 
- Nie chcesz wiedzieć. - uśmiechnęła się. Spełniłem jej prośbę. 
- Ok, więc Abby wpadła w histerię dzisiaj, jak powiedziałam jej, że mnie brzuch boli. Od razu pojechała kupić mi test. No więc go zrobiłam. 
- Aaaaa, to o to jej chodziło, jak graliśmy w fife. - przytuliłem ją. 
- Może najpierw umyj ręce. 
- Yyuu. Ok. - wziąłem test i poszedłem na górę. Wywaliłem go do kosza i jak Julie prosiła umyłem rece. Nie wiem co ona z nim robiła xd Whatever. Wróciłem do niej i usiadłem obok. 
- Czekaj czekaj xd Jak jest jedna kreska jedno dziecko a jak dwie to bliźniaki ?
- Nie głuptsie. Jedna kreska wynik negatywny, dwie kreski wynik pozytywny. 
- Czyli nie jesteś w ciąży ?
- Nie - pocałowała mnie. 
- Idziemy już spać ? - zapytała przytulając się do mnie. 
- Jak tylko sobie życzysz. - wstaliśmy z kanapy i poszliśmy do sypialni. Dziewczyna poszła do łazienki się ogarnąć. Potem ja. Wykąpany wróciłem do pokoju. Julie już spała. Położyłem się koło niej i przytuliłm do jej pleców. Nawet nie wiem kiedy zasnąłem. 

***************************************************

Eyyo Foooers <3 Życzę miłego czytania i wystawiania swoich opinii w komentarzach!!! ♡♡ ~ Jagoda

3 komentarze:

  1. buu :(( szkoda, że nie jest w ciąży :(( a rozdział wspaniały <3 no i super, że Felix nie ma dziecka z Katią xd Czekam na następny :*

    OdpowiedzUsuń
  2. a w kolejnym rozdziale takie bum i będzie w ciąży XD

    OdpowiedzUsuń